Ostatnimi czasy umilam sobie czas oglądaniem na Netflixie serii "Chef's table" oraz "Cooked". Dla mnie, typowego "foodie", to rozkosz. Dla chlebomaniaków obowiązkowym odcinkiem "Cooked" jest ten o chlebie - odcinek "Air":
Zainspirowana zabrałam się do przeglądania książki "Mąka, woda, drożdże, sól" Bena Forkisha i odkryłam, że nigdy nie robiłam ciasta na pizzę na zaczynie poolish. Poolish to mieszanka wody, mąki i minimalnej ilości drożdży, która dojrzewa kilkanaście godzin, przez co ciasto zyskuje niesamowitą lekkość i aromat.
Serdecznie polecam też jako przepis na focaccię - to, co upieczecie z tego ciasta zależy tylko od Was.
Ciasto jest bardzo lekkie:

(przepis na 5 porcji po 350 g każda)
Harmonogram pieczenia, za Benem Forkishem: Mieszamy zaczyn o godz 20:00, mieszamy ciasto o 10.00 następnego dnia, formujemy porcje o 16:00 i pieczemy pizzę wieczorem)
Poolish:
500 g wody 27 st
500g mąki białej (użyłam tortowej)
0,4 g (1/8 łyżeczki) drożdży instant
Ciasto:
500 g mąki białej
250 g wody (41 st)
20 g soli
cały zaczyn poolish
Wykonanie:
1. Wieczorem mieszamy w dużej misce 500 g mąki i 0.4 g drożdży, dolewamy 500 g wody i mieszamy ręką, aż składniki się połączą. Odstawiamy na całą noc w temperaturze pokojowej (18-21 st). Kiedy zaczyn dojrzeje, po 12-14 godzinach powinien być pełen bąbelków, a jego objętość powinna wzrosnąć trzykrotnie.
2. 500 g mąki i 20 g soli mieszamy w dużej misce. 250 g letniej wody dolewamy do miski z zaczynem poolish, a następne całość przelewamy do miski z mąką i solą. Całość mieszamy ręcznie do połączenia składników.
3. Składamy ciasto (uwaga, będzie na początku mocno lepiące) ręcznie, 2 razy w ciągu pierwszej godziny - ja składałam je co pół godziny), a następnie odstawiamy na ok. 4-5 h, aby zwiększyło pierwotną objętość ok 2,5-krotnie.
4. Dzielimy wyrośnięte ciasto na blacie - ja dzieliłam na oko, ważne, żeby wyłóżyć całe ciasto na omączony blat, a następnie podzielić je nożem lub skrobakiem na równe części (czyli nie porwać ciasta). Odstawiamy na 30-60 minut do wyrośnięcia.
5. Wyrośnięte ciasto schładzamy w lodówce minimum 30 minut - ułatwi to formowanie pizzy lub foccacci, ale również mocno ulepszy smak. Ciasto można przechowywać w lodówce do 2 dni :)
Piekłam na rozgrzanym kamieniu do pizzy w temp. 300 st ok 7 minut.

Smacznego!
Zainspirowana zabrałam się do przeglądania książki "Mąka, woda, drożdże, sól" Bena Forkisha i odkryłam, że nigdy nie robiłam ciasta na pizzę na zaczynie poolish. Poolish to mieszanka wody, mąki i minimalnej ilości drożdży, która dojrzewa kilkanaście godzin, przez co ciasto zyskuje niesamowitą lekkość i aromat.
Serdecznie polecam też jako przepis na focaccię - to, co upieczecie z tego ciasta zależy tylko od Was.
Ciasto jest bardzo lekkie:

Całonocne ciasto na pizzę na zaczynie poolish
Składniki:(przepis na 5 porcji po 350 g każda)
Harmonogram pieczenia, za Benem Forkishem: Mieszamy zaczyn o godz 20:00, mieszamy ciasto o 10.00 następnego dnia, formujemy porcje o 16:00 i pieczemy pizzę wieczorem)
Poolish:
500 g wody 27 st
500g mąki białej (użyłam tortowej)
0,4 g (1/8 łyżeczki) drożdży instant
Ciasto:
500 g mąki białej
250 g wody (41 st)
20 g soli
cały zaczyn poolish
Wykonanie:
1. Wieczorem mieszamy w dużej misce 500 g mąki i 0.4 g drożdży, dolewamy 500 g wody i mieszamy ręką, aż składniki się połączą. Odstawiamy na całą noc w temperaturze pokojowej (18-21 st). Kiedy zaczyn dojrzeje, po 12-14 godzinach powinien być pełen bąbelków, a jego objętość powinna wzrosnąć trzykrotnie.
3. Składamy ciasto (uwaga, będzie na początku mocno lepiące) ręcznie, 2 razy w ciągu pierwszej godziny - ja składałam je co pół godziny), a następnie odstawiamy na ok. 4-5 h, aby zwiększyło pierwotną objętość ok 2,5-krotnie.
4. Dzielimy wyrośnięte ciasto na blacie - ja dzieliłam na oko, ważne, żeby wyłóżyć całe ciasto na omączony blat, a następnie podzielić je nożem lub skrobakiem na równe części (czyli nie porwać ciasta). Odstawiamy na 30-60 minut do wyrośnięcia.
5. Wyrośnięte ciasto schładzamy w lodówce minimum 30 minut - ułatwi to formowanie pizzy lub foccacci, ale również mocno ulepszy smak. Ciasto można przechowywać w lodówce do 2 dni :)
Piekłam na rozgrzanym kamieniu do pizzy w temp. 300 st ok 7 minut.

Smacznego!