Zatęskniłam za chlebem - upał nie sprzyjał pieczeniu, poza tym miałam inne rzeczy na głowie i nie wiem kiedy, minęły trzy tygodnie bez własnego chleba. Tęsknotę podsycało marnej jakości pieczywo w krakowskich piekarniach, a utuliła dopiero wizyta w Charlotte na Placu Szczepańskim i zakup bochenka chleba żytniego.
Dla wielbicieli chleba lekko żytniego, o wyrazistym smaku, który przy okazji praktycznie sam się robi, jest właśnie ten przepis. Smakuje tak, jak chlebek żytni z Charlotte, wyrasta w foremce, w której się go piecze.
Zaczyn:
136 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
108 g wody
6 g dojrzałego zakwasu żytniego (2 łyżeczki)
Składniki zakwasu wymieszaj w misce, przykryj i odstaw na 14-15 h, aby dojrzał.
Ciasto:
772 g maki pszennej chlebowej typ 750
491 g wody
17 g kminku (ja pominęłam)
17 g soli
5 g drożdży instant
244 g zaczynu
Wymieszaj wszystkie składniki w misce - ciasto jest dosyć sztywne, ja mieszałam ręką ok. 5 minut. Ciasto powinno się wzmocnić (wytworzy się siatka glutenowa). Odstaw na 1 h.
Po upływie godziny, podziel ciasto na 2 części, uformuj bochenki, przykryj ściereczką i odstaw na 50-60 minut (ja przełożyłam je od razu do foremek i pozwoliłam im w nich wyrastać).
W tym czasie nagrzej piec do 240 stopni (grzanie góra, dół, nie termoobieg).
Przed włożeniem do pieca, możesz naciąć bochenek, ja jednak tego nie robiłam. Piecz 15 minut w temp. 240 stopni w zaparowanym piekarniku - o zaparowywaniu pisałam przy okazji tego chleba, a następnie 20-25 minut w temp. 230 stopni, już bez pary.
Krój po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!
Dla wielbicieli chleba lekko żytniego, o wyrazistym smaku, który przy okazji praktycznie sam się robi, jest właśnie ten przepis. Smakuje tak, jak chlebek żytni z Charlotte, wyrasta w foremce, w której się go piecze.
Chleb żytni delikatesowy ("Chleb" Jeffrey Hamelman)
wydajność 2 duże bochenkiZaczyn:
136 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
108 g wody
6 g dojrzałego zakwasu żytniego (2 łyżeczki)
Składniki zakwasu wymieszaj w misce, przykryj i odstaw na 14-15 h, aby dojrzał.
Ciasto:
772 g maki pszennej chlebowej typ 750
491 g wody
17 g kminku (ja pominęłam)
17 g soli
5 g drożdży instant
244 g zaczynu
Wymieszaj wszystkie składniki w misce - ciasto jest dosyć sztywne, ja mieszałam ręką ok. 5 minut. Ciasto powinno się wzmocnić (wytworzy się siatka glutenowa). Odstaw na 1 h.
Po upływie godziny, podziel ciasto na 2 części, uformuj bochenki, przykryj ściereczką i odstaw na 50-60 minut (ja przełożyłam je od razu do foremek i pozwoliłam im w nich wyrastać).
W tym czasie nagrzej piec do 240 stopni (grzanie góra, dół, nie termoobieg).
Przed włożeniem do pieca, możesz naciąć bochenek, ja jednak tego nie robiłam. Piecz 15 minut w temp. 240 stopni w zaparowanym piekarniku - o zaparowywaniu pisałam przy okazji tego chleba, a następnie 20-25 minut w temp. 230 stopni, już bez pary.
Krój po całkowitym wystudzeniu.
Smacznego!